Pierwsza skromna wystawa szopek bożonarodzeniowych, z lekkimi jeszcze obawami: "czy się przyjmnie?" odbyła się w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski jako "atrakcja" dla gości spotkania wygilijnego 21 grudnia 2023 r. Goście z zachwytem podchodzili do stołu wypełnionego eksponatami, które wzbudzały zaciekawienie, zachwyt i zadumę do słów i melodii kolędy...
Z Centrum Dialogu Kultur w Węgrowie na „Via di Francesco”, czyli 500-kilometrowy szlak św. Franciszka we Włoszech. 13 stycznia 2024 r. podczas „Wieczoru Podróżników”, zabierała nas redaktor portalu Opoka, Agata Ślusarczyk. Razem z nią wyruszyliśmy w pełną słońca wędrówkę do historycznych miejsc związanych ze św. Franciszkiem. Odwiedziliśmy nie tylko Asyż – rodzinne miasto świętego, ale odkryliśmy mało znane w Polsce sanktuaria: La Foresta, Poggio Bustone czy La Verna. Zatrzymaliśmy się także w Greccio, gdzie 800 lat temu św. Franciszek zorganizował pierwszą w historii Kościoła żywą szopkę. A to wszystko okraszone zdjęciami dziewiczej przyrody, którą zachwycał się święty. Podczas Wieczoru Podróżników odbyła się także wystawa Bożonarodzeniowych Szopek przygotowana przez Iwonę Olszewską-Król. Wystawa nawiązuje do 800-letniej rocznicy jaka przypadła w 2023 roku powstania pierwszej żywej szopki wykonanej przez św. Franciszka z Asyżu.
Pałac w Lubostroniu 14 grudnia 2024 r. do 6 stycznia 2025 r. wypełniły się szopkami bożonarodzeniowymi, w tym makietą Pałacu w miniaturze: "Pałac w Lubostroniu od 1800 roku był ostoją polskości w czasach zaborów, pomnikiem kultury polskiej. I jest nim dziś. Czy uboga szopka wpisuje się w klimat bogatych komnat, złotych żyrandoli, pięknych obrazów? Czy można tam pokazać siano, nagość dzieciątka i ubogich Maryję z Józefem? Tak! Ponieważ wszyscy jesteśmy równi, bez wyjątku nadzy się rodzimy i nadzy umieramy i kto wierzy nadzy staniemy przed Bogiem- tak opisała swoją pracę autorka Iwona Olszewska-Król. Wystawa „Ocalić tradycję” przeniosła widza do świata, w którym tradycja łączy kontynenty. Miniaturowy spichlerz z Łabiszyna czy makieta Pałacu Lubostroń obok lalek Barbie jako rodziny afrykańskiej – wszystkie opowiadały piękne historie. Każda szopka była świadectwem pasji pani Iwony – od kolekcjonerstwa po kreatywność w tworzeniu. W tle pałacowych komnat te proste sceny Bożego Narodzenia nabierały głębi.