DBAM o pamięć o Służebnicy Bożej Dr Wandzie Błeńskiej
W tym miesiącu obchodzimy wiele rocznic, wspomnień i okazji do rozmów o Dr Wandzie Błeńskiej. 30 pażdziernika - urodziny. Pięć lat temu rozpoczął się w Poznaniu proces beatyfikacyjny lekarki pracującej wśród ubogich trędowatych w Ugandzie w Afryce.

fot. misyjne.pl
2025-10-11
Służebnica Boża dr Wanda Błeńska to patronka Fundacji DBAM, całym swoim życiem pokazała, że prawdziwa troska o człowieka obejmuje zarówno zdrowie ciała, jak i ducha. Jej służba chorym, głęboka wiara i umiłowanie polskiej tradycji doskonale odzwierciedlają misję Fundacji DBAM, która wspiera osoby po transplantacjach, promuje postawę wdzięczności za dar życia i strzeże chrześcijańskich wartości będących fundamentem naszego narodu. Dr Wanda Błeńska całe swoje życie poświęciła trosce o zdrowie człowieka – zarówno fizyczne, jak i duchowe. Po ukończeniu studiów medycznych w Poznaniu i doświadczeniach wojennych, w wieku 43 lat wyruszyła do Ugandy, by pomagać chorym na trąd.Spędziła tam ponad 40 lat, prowadząc ośrodek w Bulubie, gdzie nie tylko leczyła, ale także przywracała chorym poczucie godności i nadziei. Dla swoich pacjentów była nie tylko „doktor Wandą”, ale nazywano ją „Matką Trędowatych”. Jej życie pokazuje, że dbanie o zdrowie to coś więcej niż tylko medycyna – to powołanie do służby, przejaw miłości bliźniego, opartej na Ewangelii. Dr Błeńska była głęboko zakorzeniona w wierze i polskiej tożsamości. Niosła w świat wartości, które kształtowały ją od najmłodszych lat: szacunek do życia, odpowiedzialność, miłosierdzie i patriotyzm.
Dziś, gdy Fundacja DBAM troszczy się o osoby przed i po transplantacjach, promuje zdrowy styl życia i wierność chrześcijańskim wartościom, postać Wandy Błeńskiej staje się wyjątkowym wzorem i patronką tej misji. Ona uczy nas, że każdy gest troski o drugiego człowieka – zarówno o jego ciało, jak i o duszę – ma wartość w oczach Boga.
Niech jej przykład inspiruje nas do codziennego dbania o zdrowie, relacje i wiarę – z miłością, odwagą i pokorą, a w październiku, miesiącu misyjnym, szczególnie warto przypomnieć jej postać, która może inspirować do działania na rzecz innych, zgodnie z misją Fundacji DBAM.
„Jeżeli chce się być dobrym lekarzem, to trzeba pokochać swoich pacjentów. To znaczy: dawać mu swój czas, troskę, dokształcać sie. Dużo trzeba w to włożyć miłości…. Tak, to jest najważniejsze. A stosunek do pacjenta wszędzie powinien być taki sam. Bo wszędzie człowiek cierpi i ZNACZNIE PRĘDZEJ ZDROWIEJE, JEŚLI UFA LEKARZOWI”. Mówiła o swoich trenowanych w Ugandzie
„Jestem wdzięczna Panu Bogu za to, że mogłam tam przebywać i pomagać ludziom. To były lata ciężkiej, ale szczęśliwej pracy. Przez ten czas zaznałam wiele serdeczności i życzliwości, wiele dobra szczególnie od osób, które spotkałam w Afryce” – powiedziała podczas uroczystości z okazji swoich 100. urodzin zorganizowanej na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu.
„Myślę z wdzięcznością dla Boga za tyle szczęścia i błogosławieństwa w życiu i pracy. Czuję się taka szczęśliwa w tej chwili… Mam jedną gorącą prośbę na nowe siedmiolecie – żebym nigdy nikomu nie wycisnęła łzy (…). Zaglądam do dzienniczka sprzed siedmiu lat. Wówczas modliłam się, żeby nie dostać trądu. Dziś o tym nie myślę” – napisała w dzienniczku.
„Święty Rafale, ratuj! Ja będę wiosłować” – powiedziała podczas ataku hipopotama na spływie kajakiem po jeziorze Wiktorii.
„Nie wystarczy leczyć ciała. Trzeba dotrzeć do serca człowieka”.
„Lęk jest zawsze złym doradcą. Myśmy też zawsze starali się ten lęk, strach zmniejszyć modlitwą”.
„To była zawsze najgłębsza modlitwa – bez słów. Jak się człowiek głęboko modli, to patrzy na Jezusa i modli się duchem”.
„Chyba w życiu najważniejsze – być w otoczeniu ludzi, których się kocha i przez których się jest kochanym” .
„Tyle ładnych przeżyć, tyle przygód, tylu ludzi poznanych... To zależy od Góry (Wanda Błeńska spogląda w górę). Wszystko darowane... Myślę, że ważne jest, by umieć zapomnieć to, co przykre. A co jasne, pogodne - z tego się cieszyć” .
„To chyba też sztuka, którą się w życiu nabywa - umieć zapomnieć. I cieszyć się z tego, co się ma. Zagłoba kiedyś powiedział, w Trylogii, że nie trzeba pielęgnować smutków - niech pozdychają z głodu!”.
„Jak teraz patrzę wstecz na te lata, na moje życie, to wszystko, co trudne - jest zamurowane, poszło w niepamięć. A wszystko, co jasne, promienne - zostało. Z pamięcią chyba często tak jest... W każdym razie może to też i taka sztuka... Taka sztuka życia, żeby zapamiętać to, co miłe, co dobre, a zapomnieć wszystko inne”.
Kalendarium życia dr Wandy Błeńskiej
Lata młodzieńcze i edukacja
30 października 1911 – urodziła się w Poznaniu w rodzinie nauczycielskiej Teofila Błeńskiego i Heleny z domu Brunsz.
1920 – rodzina przeniosła się do Torunia, gdzie ojciec objął stanowisko wizytatora szkolnego.
20 czerwca 1928 – uzyskała świadectwo dojrzałości w Miejskim Gimnazjum Żeńskim w Toruniu.
1934 – ukończyła studia medyczne na Uniwersytecie Poznańskim.
Okres wojenny i działalność konspiracyjna
1939 – rozpoczęła pracę w Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdyni.
1942 – została członkiem Armii Krajowej.
1944 – została aresztowana przez Gestapo; po dwóch miesiącach została zwolniona.
Kształcenie w zakresie medycyny tropikalnej
1946–1948 – ukończyła kursy medycyny tropikalnej w Hanowerze i Liverpoolu.
Misja w Ugandzie
1951 – wyjechała do Ugandy jako misjonarka.
1951–1983 – pełniła funkcję kierownika medycznego w leprozorium w Bulubie nad Jeziorem Wiktorii.
1983–1994 – kontynuowała pracę w leprozorium, organizując kursy dla opiekunów trędowatych i szkoląc miejscowych lekarzy.
Powrót do Polski i działalność edukacyjna
1994 – powróciła do Polski, osiedlając się w Poznaniu.
1994–2004 – prowadziła wykłady z zakresu medycyny tropikalnej w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.
2011 – otrzymała od prezydenta RP Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski
Śmierć i upamiętnienie
27 listopada 2014 – zmarła w Poznaniu w wieku 103 lat.
2019 – abp Gądecki zwrócił się do Konferencji Episkopatu Polski w sprawie propozycji
jej beatyfikacji
18 października 2020 r. Msza św. rozpoczynająca proces beatyfilacyjny dr Wandy Błeńskiej - modlitwa o cud uzdrowienia
24 października 2020 r. przeszczep nerki
24 października 2022 r. zostaje powołana aktem notarialnym Fundacja Dbam, której niepisaną patronką zostaje dr Wanda Błeńska
Fot. Iwona Olszewska-Król studentka z dr Wandą Błeńską na spotkaniu w Laskowicach Pomorskich (1999r)